Hej! Kochamy Święta, bo to wyjątkowy czas. Spotkania z bliskimi, rozmowy, śmiech, wspólne kolendowanie. Losy obcych sobie ludzi właśnie tego dnia przeplatają się. Puste miejsce przy stole nie jest już symboliczne. Tego dnia Po raz pierwszy do stołu zasiądą razem. Tego dnia obcy ludzie staną się rodziną. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to się stanie i o kim mowa- to zapraszam! Niech ta cicha noc zapłonie nadzieją! http://the--silent-night.blogspot.com
Serdecznie zapraszam na moja historię. W której nic nie jest oczywiste i pewne do końca. Gdzie miłość nie jest taka cukrowa jak w innych opowiadaniach, gdzie tajemnicą owiana jest każda napisana linijka. Prolog i pierwszy rozdział są już udostępnione na stronie www.amordifficilis.blogspot.com jeżeli masz ochotę, to serdecznie zapraszam.
Czy strach jest objawem miłości? Ludzie mówią, że miłość jest rodzaje cudownego strachu. Czy to prawda? Czy rzeczywiście ona wszystko przetrzyma? Przyznam się, że nie umiem Tobie odpowiedzieć na te pytania, ale mam nadzieję, że Andrzej i Pola dadzą ci odpowiedź. Jeśli tylko chcesz ją otrzymać zagłęb się w ich historię- romantyczną, lekko przejadłą, kompletnie bez sensu. Ale co w życiu ma sens? http://lot-orla.blogspot.com/2015/12/0.html Opowiadająca tę historię, ret.
http://jedyna-milosc-jaka-znam.blogspot.com/ http://jezelichodzionas.blogspot.com/ http://bez-ciebie-nawet-truskawki-sa-glupie.blogspot.com/ Zapraszam i czekam na Twoje komentarze :)
Serdecznie zapraszam na moją pierwszą historię. Stawiam dopiero pierwsze kroki w bloggerskim świecie. Będzie mi miło jeśli wpadniesz i być może zostaniesz.
Przez ostatnie dziesięć minut swojego życia rozważyła wszystkie możliwe scenariusze. Od powiedzenia mu prawdy, po ucieczkę autostopem na Alaskę. Była gotowa mu powiedzieć, a jednocześnie chciała zapaść się pod ziemię. Najgorsze, że z tym wszystkim pierwszy raz w życiu, tak naprawdę została sama. Pierwszy raz w życiu zamilkł nawet jej wewnętrzny głos rozsądku.
Z pozoru wszystko jasne i czytelne. Jest Ona i jest On. On ją kocha, a ona? Jest jeszcze ten trzeci. Ten, który namieszał najwięcej. Historia Wojtka Włodarczyka, z domieszką Artura Szalpuka, lecz nie wolno zapominać o Kamilu Kwasowskim, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. http://w-twoich-ramionach.blogspot.com/
hej, nie wiem czy interesujesz się skokami narciarskimi, ale zapraszam: its-written-in-the-stars.blogspot.com [bracia Prevc] bezsensowni.blogspot.com [Michael Hayboeck] till-i-found-you.blogspot.com [Johan Remen Evensen, Gregor Schlierenzauer] :)
Sezon się zakończył, a do Rio daleko... samozniszczenie zapoczątkowane ciemnowłosym zapalnikiem i chłopak, który próbuje pomóc. czy w ciemności ogień lśni jaśniej?
Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na moje pierwsze opowiadanie - https://sto-dni-cierpienia.blogspot.com/ Będzie mi miło jak zajrzysz i wyrazisz swoją opinię! <3 A tutaj fragment: "Była moim światłem na niebie. Wystarczyło, że weszła do pomieszczenia, w którym ja przebywałem i wszystko stawało się inne. Unikatowe. Cenniejsze niż wszystko. Kochałem ją rano, z roztrzepanymi włosami i w mojej koszuli. Kochałem ją popołudniu, gdy przez dwie godziny próbowała ugotować coś w kuchni. Kochałem ją wieczorem, gdy zmęczona całym dniem, zasypiała w trakcie ulubionego filmu. Kochałem ją, gdy wrzeszczała i rzucała we mnie przypadkowymi rzeczami. Kochałem ją, kiedy się zawstydzała. Kochałem ją, gdy budziła mnie wcześnie rano, abym zdążył zjeść śniadanie. Kochałem ją, gdy w złości mówiła mi, że mnie nienawidzi. Kochałem ją, gdy tuliła się do mnie podczas oglądania horroru. Kochałem ją, gdy mówiła przez sen, że mnie nigdy nie zostawi. Kochałem ją, gdy wybuchała głośnym śmiechem, z powodu mojego kiepskiego żartu. Kochałem ją, kiedy powiedziała, że zamieszka ze mną. Kochałem ją, kiedy wskakiwała na mnie i całowała, gdy wracałem do domu. Kochałem ją , kiedy mówiła, że mnie kocha. Kochałem ją zawsze... A później zrobiłem jej coś takiego... " Pozdrawiam, Sechri :)
26.03, godzina 23.00 - wszystko kiedyś się zaczęło, teraz tak na prawdę ma swój początek. To co oczywiste, nie jest widoczne dla oczu. Ich pięciu, je dwie. Liczę na Twoją obecność. Kim jestem? Znasz mnie od dawna, wszystko ujawni czas. - Mece
❝Esterze nie jest łatwo w domu. Ani w szkole. Ani w miłości. W skrócie, wszędzie ma przewalone. Z resztą jak większość z nas, prawda?❞ To jedynie historia o problemach. Nic więcej. W opowiadaniu mogą wystąpić wątki homoseksualne, wulgarny język oraz sceny przemocy.
Cześć! Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na bloga, na który dopiero co wstawiłam pierwszy rozdział. Będzie mi bardzo miło, jeśli zerkniesz^^.
Zapraszam do siebie na nowy rozdział, w którym dowiesz się jak minął weekend w rodzinnym domu Bartka :)
OdpowiedzUsuńhttp://zycieniezawszejesttakiejakiechcemy.blogspot.com/?m=1
Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://przy-tobie-moge-wszystko.blogspot.com/
Zapraszam serdecznie do mnie! :))
OdpowiedzUsuń---> halloffame-ski.blogspot.com
Hej! Kochamy Święta, bo to wyjątkowy czas. Spotkania z bliskimi, rozmowy, śmiech, wspólne kolendowanie. Losy obcych sobie ludzi właśnie tego dnia przeplatają się. Puste miejsce przy stole nie jest już symboliczne. Tego dnia Po raz pierwszy do stołu zasiądą razem. Tego dnia obcy ludzie staną się rodziną. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to się stanie i o kim mowa- to zapraszam! Niech ta cicha noc zapłonie nadzieją! http://the--silent-night.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje nowe opowiadanie http://jak-slady-na-piasku.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://oniewidzialnejmilosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapraszam na wznowione opowiadanie o Wojtku W. i Facundo C. :)
Zapraszam na 2 rozdział http://jak-slady-na-piasku.blogspot.com/2015/12/rozdzia-2_20.html
OdpowiedzUsuńZapraszam (WRESZCIE) na rozdział 13 ! :*
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na moja historię. W której nic nie jest oczywiste i pewne do końca. Gdzie miłość nie jest taka cukrowa jak w innych opowiadaniach, gdzie tajemnicą owiana jest każda napisana linijka. Prolog i pierwszy rozdział są już udostępnione na stronie www.amordifficilis.blogspot.com jeżeli masz ochotę, to serdecznie zapraszam.
OdpowiedzUsuńhttp://nie-aniele.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapraszam na moją nową , siatkarską historię :*
Czy strach jest objawem miłości? Ludzie mówią, że miłość jest rodzaje cudownego strachu. Czy to prawda? Czy rzeczywiście ona wszystko przetrzyma? Przyznam się, że nie umiem Tobie odpowiedzieć na te pytania, ale mam nadzieję, że Andrzej i Pola dadzą ci odpowiedź. Jeśli tylko chcesz ją otrzymać zagłęb się w ich historię- romantyczną, lekko przejadłą, kompletnie bez sensu. Ale co w życiu ma sens?
OdpowiedzUsuńhttp://lot-orla.blogspot.com/2015/12/0.html
Opowiadająca tę historię, ret.
http://jedyna-milosc-jaka-znam.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://jezelichodzionas.blogspot.com/
http://bez-ciebie-nawet-truskawki-sa-glupie.blogspot.com/
Zapraszam i czekam na Twoje komentarze :)
Zapraszam na rozdział 14 ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdział 15 ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdział 16 ;*
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na moją pierwszą historię. Stawiam dopiero pierwsze kroki w bloggerskim świecie. Będzie mi miło jeśli wpadniesz i być może zostaniesz.
OdpowiedzUsuńPrzez ostatnie dziesięć minut swojego życia rozważyła wszystkie możliwe scenariusze. Od powiedzenia mu prawdy, po ucieczkę autostopem na Alaskę. Była gotowa mu powiedzieć, a jednocześnie chciała zapaść się pod ziemię. Najgorsze, że z tym wszystkim pierwszy raz w życiu, tak naprawdę została sama. Pierwszy raz w życiu zamilkł nawet jej wewnętrzny głos rozsądku.
Z pozoru wszystko jasne i czytelne. Jest Ona i jest On. On ją kocha, a ona? Jest jeszcze ten trzeci. Ten, który namieszał najwięcej. Historia Wojtka Włodarczyka, z domieszką Artura Szalpuka, lecz nie wolno zapominać o Kamilu Kwasowskim, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
http://w-twoich-ramionach.blogspot.com/
http://lubie-twoje-wlosy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhej,
OdpowiedzUsuńnie wiem czy interesujesz się skokami narciarskimi, ale zapraszam:
its-written-in-the-stars.blogspot.com [bracia Prevc]
bezsensowni.blogspot.com [Michael Hayboeck]
till-i-found-you.blogspot.com [Johan Remen Evensen, Gregor Schlierenzauer]
:)
przepraszam, że jakis czas nie informowałam, ale jakoś wyleciało mi to z głowy :/ Zapraszam na rozdział 20!
OdpowiedzUsuńWażna informacja na www.uwierzyc-w-milosc.blogspot.com !
OdpowiedzUsuńSezon się zakończył, a do Rio daleko...
OdpowiedzUsuńsamozniszczenie zapoczątkowane ciemnowłosym zapalnikiem i chłopak, który próbuje pomóc.
czy w ciemności ogień lśni jaśniej?
http://my-thirty-last-days.blogspot.com/2016/04/day-of-destruction.html
Mam zaszczyt zaprosić Cię na porywającą historię Artura i Oli.
OdpowiedzUsuńhttp://spojrz-powiedz-ze-kochasz.blogspot.com
Pozdrawiam, Mgix
http://zadnego-konca-swiata-dzis-nie-bedzie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPo długim czasie zapraszam na siódemeczkę!
Po długiej przerwie zapraszam na rozdział 6 http://jak-slady-na-piasku.blogspot.com/2016/07/rozdzia-6.html
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię serdecznie zaprosić na moje pierwsze opowiadanie - https://sto-dni-cierpienia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jak zajrzysz i wyrazisz swoją opinię! <3
A tutaj fragment: "Była moim światłem na niebie. Wystarczyło, że weszła do pomieszczenia, w którym ja przebywałem i wszystko stawało się inne. Unikatowe. Cenniejsze niż wszystko. Kochałem ją rano, z roztrzepanymi włosami i w mojej koszuli. Kochałem ją popołudniu, gdy przez dwie godziny próbowała ugotować coś w kuchni. Kochałem ją wieczorem, gdy zmęczona całym dniem, zasypiała w trakcie ulubionego filmu. Kochałem ją, gdy wrzeszczała i rzucała we mnie przypadkowymi rzeczami. Kochałem ją, kiedy się zawstydzała. Kochałem ją, gdy budziła mnie wcześnie rano, abym zdążył zjeść śniadanie. Kochałem ją, gdy w złości mówiła mi, że mnie nienawidzi. Kochałem ją, gdy tuliła się do mnie podczas oglądania horroru. Kochałem ją, gdy mówiła przez sen, że mnie nigdy nie zostawi. Kochałem ją, gdy wybuchała głośnym śmiechem, z powodu mojego kiepskiego żartu. Kochałem ją, kiedy powiedziała, że zamieszka ze mną. Kochałem ją, kiedy wskakiwała na mnie i całowała, gdy wracałem do domu. Kochałem ją , kiedy mówiła, że mnie kocha. Kochałem ją zawsze... A później zrobiłem jej coś takiego... "
Pozdrawiam,
Sechri :)
26.03, godzina 23.00 - wszystko kiedyś się zaczęło, teraz tak na prawdę ma swój początek. To co oczywiste, nie jest widoczne dla oczu. Ich pięciu, je dwie. Liczę na Twoją obecność. Kim jestem? Znasz mnie od dawna, wszystko ujawni czas.
OdpowiedzUsuń- Mece
szescmetrow.blogspot.com
❝Esterze nie jest łatwo w domu.
OdpowiedzUsuńAni w szkole.
Ani w miłości.
W skrócie, wszędzie ma przewalone. Z resztą jak większość z nas, prawda?❞
To jedynie historia o problemach. Nic więcej.
W opowiadaniu mogą wystąpić wątki homoseksualne, wulgarny język oraz sceny przemocy.
Cześć! Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na bloga, na który dopiero co wstawiłam pierwszy rozdział. Będzie mi bardzo miło, jeśli zerkniesz^^.
Link: http://i-have-never-said.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Shoshano